Wpisany przez śnieżynka
|
sobota, 12 stycznia 2013 19:14 |
Uf - godzina „zero” – minęła … Gdy wróciłam do domu, emocje opadły, zrobiło się cicho i smutno i stąd ta moja pisanina … Łatwiej pomyśleć, trudniej napisać ….
Jeszcze kilka dni temu nie mogłam spać, denerwowałam się – czy uda się zorganizować bieg, jak to będzie, co się wydarzy w ostatniej chwili …
Jeszcze kilka lat temu świat i ludzie wydawali się prawie idealni. Spotykałam na drodze ludzi życzliwych, przyjaznych …. Potem musiałam trochę zmienić moje wyobrażenie o ludziach: zapomniałam, że są ludzie, którzy się do Ciebie uśmiechają, a za plecami ….
Biorąc udział w 6 festiwalu Spełnionych Marzeń bałam się , że zawiodę się na znajomych, koleżankach i kolegach z Klubu …
Kiedy zaczynaliśmy biegać z Romanem – mieliśmy siebie, rodzinę – oni byli najważniejsi. Potem poznawaliśmy biegaczy, „kijkarzy” – i oni również stawali się ważni w naszym życiu. Fajnie było „coś” razem organizować, brać udział w zawodach, kibicować znajomym, cieszyć się ich sukcesami, przeżywać ich niepowodzenia …
Gdy zmarł Roman „Truchtacze” (i inni biegacze, nordikowcy) stali mi się bardzo bliscy. Czułam, że mnie lubią, że lubią się wzajemnie, że można na nich liczyć.
W ostatnim czasie często nękały nas kontuzje, choroby, spotykały nas niepowodzenia: jedne większe, drugie mniejsze …
Były też wspaniałe wydarzenia: narodziny wnuczki i wnuków (Ja i Dorotka – zostałyśmy szczęśliwymi babciami). Te szczęśliwe wydarzenia i te różne kłopoty sprawiły, że czasami zmieniały się nasze priorytety, że trochę się oddalaliśmy od siebie.
Dlatego też bałam się rozczarowania …
Już wielokrotnie mówiłam wielu znajomym, że na swojej drodze spotykam wspaniałych ludzi. I dzisiaj też okazało się, że się nie pomyliłam. Zjawili się pełni zapału, energii z ciekawymi pomysłami, rozwiązaniami.
W tak fajnym towarzystwie z wielką przyjemnością ustawiało się stoliki, krzesła, gdy widziało się uśmiechnięte buzie truchtaczy - najcięższa ławka – była lekka jak piórko.
I wtedy mogę góry przenosić (nie tylko termos – 40 kilogramowy J).
Dlatego cieszę się, że spotkałam Was kochani na swojej drodze, dziękuję Wam, że przywróciliście mi wiarę w LUDZI. Dzięki WAM – dzisiejszy dzień był dla mnie cudowny.
|
Poprawiony: sobota, 12 stycznia 2013 19:16 |
|
Wpisany przez Jacek Księżyk
|
wtorek, 25 grudnia 2012 00:55 |

By Wam wszystko pasowało by kłopotów było mało, byście zawsze byli zdrowi, by się wiodło znakomicie by wesołe było życie! Życzą Wszystkim Truchtaczom :
Basia, Jacek i Karolina

|
Poprawiony: wtorek, 25 grudnia 2012 00:56 |
Wpisany przez Wiesława Katan
|
wtorek, 11 grudnia 2012 13:42 |

14 grudnia godz. 17- Szkoła Podstawowa Nr 1 w Mysłowicach.

„ Jest taki dzień, tylko jeden raz do roku
Dzień, zwykły dzień, który liczy się od zmroku
Jest taki dzień, gdy jesteśmy wszyscy razem
Dzień, piękny dzień, dziś nam rok go składa w darze…”
Cieszę się, że po raz kolejny spotkamy się w miłym i przyjaznym gronie. Fajnie będzie znów pośpiewać kolędy, ponownie spróbować swych sił w konkursie „Jaka to Kolęda” .
A dla tych, którzy nie będą mogli wspólnie z nami uczestniczyć w spotkaniu, przesyłam poniższe życzenia:

Gdy w Wigilijną Noc gwiazdy rozbłysną na niebie
Pomyślcie jak warto docenić, że mamy dziś siebie.
Że mamy do kogo słać świąteczne życzenia – Zdrowia, Szczęścia i Wszelkiego Spełnienia.
Że doceniamy nawet najdrobniejszy podarek,
Że Wigilia i Święta to okres cudownych historii, marzeń i bajek.
By w Waszych sercach zawsze tlił się nadziei promyczek
Tego z całego serca Wam życzę!
|
Poprawiony: wtorek, 11 grudnia 2012 13:47 |
Wpisany przez katan tomasz
|
wtorek, 27 listopada 2012 11:27 |
Konkurs Literacki
Zapraszam Wszystkich Truchtaczy i ich rodziny do uczestnictwa w konkursie literackim związanym ze stowarzyszeniem Truchtacz Mysłowice.
Zakładka "od Truchtacz do Biegacza" napisana kilka lat temu powinna wg. mnie zostać zaktualizowana ,a najlepiej napisana od nowa.
Stąd propozycja konkursu literackiego-
temat: Historia Truchtacza Mysłowice
cel: krótko max. kartka A4; przedstawić historie powstania istnienia stowarzyszenia, tak aby zachęcić nowe osoby do przyłączenia się do Truchtacza
forma: proza, wiersz
termin: do końca 2012 r.
nagroda: poza publikacją na stronie, ksiązka Jerzego Skarżyńskiego wraz z autografem " Maratony i ultramaratony"
przenaczenie: tylko dla Truchtacz i członków ich rodzin
Ważne: Musi napłynąć przynajmniej 5 prac aby konkurs miał sens.
Jury konkursu: reprezentujący Truchtacz - Tomasz Katan, Adam Klein redaktor naczelny portalu bieganie.pl; Agnieszka Gortel-Maciuk chyba nie trzeba przedstawiać, najlepsza śląska biegaczka z nadziejami na najlepszą polską maratonkę; Gabriela Kucharska "Gabi" blogerka m in. maratony polskie.pl i w ogóle bardzo pozytywna postać w polskiej rzeczywistości około biegowej.
Zapraszam do uczestnictwa
Każdy twórca otrzyma nagrodę .
|
Poprawiony: poniedziałek, 03 grudnia 2012 11:15 |
Wpisany przez katan tomasz
|
niedziela, 25 listopada 2012 10:46 |
News Truchtacza News Truchtacza News Truchtacza
News Truchtacza News Truchtacza News Truchtacza
Cześć Truchtacze.
Zostało rozstrzygnięte głosowanie oraz podliczanie startów Truchtaczy.
Nagrodę im. Romana Katana otrzyma Marian Jarosz
Nagrodę za Wyczyn Roku 2012 otrzyma Jerzy Nowrot
Nagrodę dla Najaktywniejszego otrzyma Jacek Księżyk
W stowarzyszeniu witamy nowego zawodnika - Łukasz Wolny
Już niedługo mam nadzieję otrzymać informacje o naszych dwóch nowych Truchtaczach, które zamieszcze na stronie klubowej.
Odbył się wyjazd w góry organizowany przez Szymona, z którego powróciły ( cytuję)
z gór powróciły również - co należy podkreślić, w NIEZAWIANYM stanie tongue - 4 sztuki w składzie: dwie pełnokrwiste Truchtaczki, jedna przedstawicielka tzw. młodego Truchto-pokolenia oraz jedna świeżo upieczona ex-Truchtaczka wink
więcej na Forum Truchtacza
To tyle ...
Sie macie i Se Biegajcie
Tomek
|
Poprawiony: wtorek, 27 listopada 2012 14:30 |
poniedziałek, 12 listopada 2012 21:24 |
News Truchtacza News Truchtacza News Truchtacza
News Truchtacza News Truchtacza News Truchtacza
Cześć Truchtacze
Sezon 2011 / 2012 już zakończony - przed nami jeszcze końcówka roku 2012 i jeszcze sporo się będzie działo:
14.11. - środa - cykliczne spontaniczne spotkanie w Pubie u Waltra od godziny 19:00 do ostatniego Truchtacza
12.12 - środa - j.w. ale to już ostatnie spotkanie tegoroczne więc może będzie jakieś szczególne ?
14.12 - piątek - Spotkanie Integracyjne ( opłatkowe) jak co roku organizujemy takie spotkanie w grudniu gdzie "rozliczamy sezon" . Zgłoszenia do uczestnictwa w spotkaniu proszę kierować do Wiesi (wg. informacji w smsie) do 18.11.2012 ( także ci którzy na spotkaniu nie będą). Ci którzy przyjdą proszę o informacje z iloma osobami się pojawicie. Oczywiście każdy kto ma ochotę przynieść jakieś ciasto jest dodatkowo mile widziany, ale w tej kwestii również kontakt z Wiesią. W trakcie spotkani zostaną wręczone nagrody Stowarzyszenia i wyróżnienia, oraz oficjalne przyjęcie do grona Truchtaczy.
15.12 - sobota - Finał największej mysłowickiej cyklicznej imprezy biegowej - Truchtaczowego Grand Prix - od godziny 10:00 - zawody oraz szereg atrakcji - wszyscy którzy chcą pomóc - proszę o jak najszybsze skontaktowanie się z Basią i Jackiem.
Koniec Grudnia - spotkanie z muzyką klasyczną w trakcie corocznego koncertu noworocznego w Filharmoni Ślaskiej - jak co roku grupa truchtaczy pojawią się na koncercie - jeśli ktoś jeszcze ma ochotę na uczestnictwo w tej imprezie proszę o kontakt do Mariana Jarosza.
W tym tygodniu to tyle
Sie macie i Sie biegajcie
Tomek
|
Poprawiony: wtorek, 27 listopada 2012 14:30 |
Wpisany przez Jacek Księżyk
|
sobota, 20 października 2012 21:14 |

34 MARATON WARSZAWSKI
Początkowo, to miała być tylko ocena wystawiona po biegu. Chciałem ją wystawić bardzo uczciwie, zacząłem się więc zastanawiać, filozować ;-) i stwierdziłem że to nie takie proste. No bo jakie kryterium przyjąć, aby ocena była miarodajna i w miarę obiektywna ? Wg. mnie nie ma na to odpowiedzi satysfakcjonującej wszystkich.
|
Poprawiony: wtorek, 27 listopada 2012 13:49 |
Wpisany przez katan tomasz
|
wtorek, 16 października 2012 09:17 |
Walne Zebranie Stowarzyszenia
Uczestniczyło: 13 członków w tym jeden nowy Grzegorz Stolecki
Skład Stowarzyszenia to: 39 członków
|
Wpisany przez Jacek Księżyk
|
poniedziałek, 15 października 2012 20:18 |

Rejestracja, start, bieg, meta !
Startowałem do tej pory kilkakrotnie w W-wie, i uważam że ten bieg ma duszę, ma to coś, co skłania mnie do powrotu na warszawskie ulice. W tym roku dodatkowym magnesem była meta na Stadionie Narodowym. Nie mogłem tego odpuścić. Zaplanowałem ten bieg już dawno i z niecierpliwością czekałem na koniec września.
|
Poprawiony: wtorek, 27 listopada 2012 13:51 |
Wpisany przez Jacek Księżyk
|
sobota, 13 października 2012 17:19 |

Trochę mnie poniosło …
W pierwszym odruchu chciałem pisać o samym Maratonie Warszawskim, jednak zostawię to na trochę później. Teraz muszę się zastanowić, co tak naprawdę się stało … że aż tak się udało ;-)
|
Poprawiony: wtorek, 27 listopada 2012 13:51 |
Wpisany przez Litwa Szymon
|
poniedziałek, 08 października 2012 22:36 |
HI –TEC (moje nowe) WYZWANIE

Jest sobota 1 września. Zapowiada się pochmurny, deszczowy ale ciepły dzień. Dochodzi 8:00. Nie bez wpadki nawigacyjnej, dojeżdżam właśnie do Simoradza. To całkiem spora wioska na północny zachód od Skoczowa. Na tyle spora, że ma sieć dróg (niektóre jednokierunkowe) , nie tak jak w większości „porządnych” wiosek, gdzie jest droga przez środek, a przy niej domy. Zbliżając się do bazy zawodów mijam rowerzystów, którzy właśnie ruszyli na swoją orientacyjną setkę. Moja pięćdziesiątka startuje za godzinę. W biurze zawodów szybko, bez kolejki załatwiam formalności i czekam na odprawę oraz mapę.
|
Poprawiony: poniedziałek, 08 października 2012 23:04 |
|
|
|
<< pierwsza < poprzednia 31 32 33 34 35 36 37 38 następna > ostatnia >>
|
Strona 37 z 38 |
|